Mimo zmiennych warunków pogodowych pięknie spędziliśmy pierwszą część dnia u Matki nazywanej ,,cierpliwie słuchającą” i sługi Bożego o. Wenantego Katarzyńca.
Zajrzeliśmy oczywiście również na dróżki modlitewne, których wokół sanktuarium jest całkiem sporo, a nie które nawet bardzo długie. Wspaniała prelekcja na temat historii sanktuarium ojca kustosza z opiekującego się tym miejscem zakonu Ojców franciszkanów konwentualnych, oraz przemiłe spotkanie z rodowitym gorliczaninem ojcem Stanisławem Glistą na pewno długo zapamiętamy! Dziękujemy!